czwartek, 29 grudnia 2016

10 najgorszych książek 2016 roku

Wczoraj na moim blogu pojawił się post z dziesięcioma najlepszymi książkami, jakie przeczytałam w 2016 roku. Dzisiaj kolej na dziesięć książkowych rozczarowań. Ten post może być nieco kontrowersyjny, zważywszy na to, jakie tytuły wśród nich się znalazły.

Podobnie jak wczoraj, w tym zestawieniu znalazło się nie dokładnie dziesięć książek, a jedenaście, ale z racji, iż dwie z nich to pierwsze tomy trylogii, potraktowałam je jako jedną pozycję. Na portalu lubimyczytac.pl oceniałam te książki na 5/10 i mniej. Ocena 5/10 dla mnie oznacza tyle, że dana książka była rozczarowaniem. Im niższa nota, tym gorszy w mojej ocenie tytuł.

Wiem o tobie wszystko
Claire Kendall
Ta książka w ogromnej mierze wieje totalną nudą, jest przewidywalna, a jej bohaterka jest irytująca i mądrością raczej nie grzeszy. Autorka nie wykorzystała potencjału, jaki drzemie w motywie stalkingu, tworząc przeciętniaka.
Moja opinia o książce: tutaj
Oceniłam na: 5/10

Heaven. Miasto elfów
Christopher Marzi
Ta książka przyciągnęła moją uwagę obłędną okładką i, szczerze powiedziawszy, ta okładka to jej najlepsza strona. Fabuła pełna jest absurdów, wieje nudą, bohaterowie prowadzą miałkie dialogi i są postaciami płytkimi jak kałuża. Autor skupił się przede wszystkim na opisach otoczenia, jakby zapominając, że to nie one są w książce najważniejsze.
Moja opinia o książce: tutaj
Oceniłam na: 5/10

Raced. Ścigany uczuciem
K. Bromberg
Raced jest dodatkiem do serii Driven, która bardzo mi się podobała i jest to jedna z lepszych serii erotycznych, jakie czytałam. To kompletnie zbędny dodatek. Pokazuje z perspektywy Coltona znane wcześniej sceny, robiąc z nich kompletnie przegadaną dłużyznę. Byłby to totalny niewypał, gdyby nie kilka nowych scen. 
Moja opinia o książce: tutaj
Oceniłam na: 5/10

Podniebny lot / Pod samym niebem
R.K. Lilley
Ta trylogia erotyczna jest po prostu słaba. Totalna kalka motywów znanych z trylogii Greyu i serii o Crossie. Fabuła bardzo przewidywalna, a autorce zdecydowanie brak warsztatu, by dobrze opisać sceny erotyczne. Obydwa tomy mają podobne wady – przewidywalna akcja, która nie porywa, i dopiero pod koniec dzieje się coś ciekawszego. Bohaterom też można sporo zarzucić – ona irytująco niezdecydowana, on przerażająco zaborczy.
Moja opinia o książce: tutaj (tom I) i tutaj (tom II)
Oceniłam na: 5/10 (tom I) i 4/10 (tom II)

Pamiętnik lesbijki
Eryk Edwardsson
Tutaj głównym problemem jest bohaterka tej książki. To postać, która irytuje w stopniu trudnym do opisania. Ma niewiarygodnie wysokie mniemanie o sobie, zadziera nosa tak bardzo, że aż dziwne, iż nie zawadza nim o framugę, kiedy przechodzi przez drzwi, a jej przemyślenia to totalnie przeintelektualizowany bełkot. Wkurzyło mnie także zakończenie.
Moja opinia o książce: tutaj
Oceniłam na: 4/10

Orgazmokalipsa
Krzysztof T. Dąbrowski
To jest nie tylko najgorsza książka, jaką czytałam w tym roku, ale także najgorsza książka, jaką czytałam w całym moim życiu. Fabuła pełna kompletnych absurdów, a humor jest najniższych lotów i bazuje na wszystkim tym, co może wyjść z ludzkiego ciała. Po lekturze pozostał niesmak.
Moja opinia o książce: tutaj
Oceniłam na: 2/10

Harry Potter i Przeklęte Dziecko
J.K. Rowling, John Tiffany, Jack Thorne
Czytelnicy tej książki podzielili się na dwa obozy. Ja jestem zdania, że ten scenariusz to niewypał, który ma niewiele wspólnego z serią. Znani nam bohaterowie stali się kimś zupełnie obcym, a fabuła aż roi się od absurdów i nieścisłości względem wykreowanego przez Rowling świata i praw w nim rządzących. Podczas lektury miałam wrażenie, że autorzy mają jedynie mgliste pojęcie o Harrym Potterze.
Moja opinia o książce: tutaj
Oceniłam na: 5/10

Love, Rosie
Cecelia Ahern
Tej powieści zarzucić mogę przede wszystkim to, że to strasznie rozwleczona w czasie dłużyzna. Fabuła mogłaby być o wiele krótsza i książka na tym niczego by nie straciła. Nie polubiłam także dwójki bohaterów, którzy totalnie mnie irytowali swoim podejściem do życia i ich przyjaźni. Film podobał mi się o wiele bardziej niż książka.
Moja opinia o książce: tutaj
Oceniłam na: 5/10

Leśna polana
Katarzyna Michalak
To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Katarzyny Michalak i zdecydowanie ostatnie. Książka przewidywalna do bólu, pełna absurdów i błędów logicznych. Występuje w niej motyw, jaki autorka wałkowała już w jednej z wcześniejszych swoich książek. Bohaterowie irytujący albo głupi. Męczyłam się przy tej powieści okropnie.
Moja opinia o książce: tutaj
Oceniłam na: 3/10

Linia serc
Rainbow Rowell
Intrygujący pomysł na fabułę, ale autorka nie potrafiła w pełni wykorzystać jego potencjału. Książka jest w większości po prostu kompletnie nudna. Główna bohaterka irytuje swoją niedojrzałością i lekceważącym podejściem do męża. Szału niestety nie ma. Rainbow Rowell chwalona jest za powieści młodzieżowe i chyba lepiej, żeby trzymała się ich właśnie.
Moja opinia o książce: tutaj
Oceniłam na: 5/10


No i tak właśnie wygląda moje zestawienie najgorszych książek, jakie przeczytałam w 2016 roku. A jakie książki Was rozczarowały lub wręcz kompletnie zawiodły w tym roku?
Do zaczytania,


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Informacja
Na blogu zainstalowany jest zewnętrzny system komentarzy Disqus. Więcej o nim w Polityce Prywatności.