Czerwiec dobiega końca, pora więc pokazać książkowe nowości, które zasiliły moją biblioteczkę. Obiecałam sobie, że ograniczę kupowanie książek w tym miesiącu, bo z czasem okazało się, że otrzymam niemało książek do zrecenzowania. Ale cóż zrobić, kiedy w Znaku nie dość, że do listy książek w promocji dorzucili sporo nowych tytułów, to jeszcze tak obniżyli ceny, że żal było nie skorzystać. Moje postanowienie poszło się srogo bujać. Standard. :D Tym oto sposobem w czerwcu moje półki zasiliło, uwaga, 26 nowych pozycji! Jakie tytuły znalazły się wśród nich? Zobaczcie sami. :)
Na początek pokażę Wam książki, które otrzymałam do zrecenzowania. Łącznie jest ich 11. Pierwsze pięć z nich przywędrowało do mnie od grupy wydawniczej Helion. Pod koniec maja udało mi się nawiązać współpracę i w czerwcu zostałam zasypana dobrem. Przywędrowały do mnie: Podniebny lot, Stinger. Żądło namiętności, Calder. Narodziny odwagi, Eden. Nowy początek oraz Niewolnica ISIS. Cztery z nich (poza Stingerem) to książki przedpremierowe.
Kolejne cztery książki przywędrowały od różnych wydawnictw. Od wydawnictwa Bis otrzymałam Habbatum, od wydawnictwa SQN – Grimm City. Wilk, od Znak literanova – Kiedy odszedłeś (które przyszło z przecudną bransoletką), a od Media Rodzina – Silver. Pierwsza księga snów.
Ostatnie dwie książki do zrecenzowania przywędrowały od księgarni Empik – są to Heaven. Miasto elfów oraz Butik na Astor Place.
W maju, standardowo, przyszły do mnie kolejne dwie książki z prenumerowanej przeze mnie kolekcji Świata Dysku Terry'ego Pratchetta. Tym razem były to tomy Łups! oraz pierwsza część powieści Niuch.
A teraz pora na zakupowe szaleństwo! Zanim rozszalałam się na stronie Znaku, w Biedronce dorwałam dwie książki. Poszłam z zamiarem kupienia Zero, ale na miejscu zgarnęłam także Zjawę. :)
W Znaku obłowiłam się dwukrotnie. Przywędrowała do mnie ogromna paczucha zawierająca osiem książek, a wczoraj jeszcze jedna, tym razem z trzema nowymi tomikami. Cóż znalazło się w nich? Wytropić Eichmanna (słyszałam co nieco o tym zbrodniarzu, a że cena była naprawdę niska, skusiłam się na to tomisko), Za żadne skarby, Linia serc (moja pierwsza książka Rainbow Rowell), Księżyc nad Bretanią (od dawna chciałam ją mieć), Tajemny ogień, Gastrofaza, Ocalić Daringham Hall, Zostawić Daringham Hall (wreszcie tę trylogię mam w komplecie), Oddam ci słońce (jestem ciekawa, czy podzielę te wszystkie zachwyty), Wiek cudów oraz Promyczek (tak wiele dobrego o niej słyszałam, że po prostu musiałam ją mieć).
A tak prezentują się moje czerwcowe stosiska razem:
To był niesamowity miesiąc. Pierwszy raz trafiło do mnie tyle książek do zrecenzowania. Nie rozprawiłam się jeszcze z nimi wszystkimi, ale osiem mam za sobą, więc nie jest źle. :) Cieszę się też, że trafiłam na tak świetne promocje i tym sposobem znalazły się w moim posiadaniu książki, które od dawna planowałam kiedyś sobie kupić. :)
Jak Wam się podobają moje czerwcowe zdobycze? Czytaliście któreś z nich? Może jakąś wyjątkowo mocno polecacie? Zapraszam do komentowania i oczywiście, jeśli chcecie, możecie zostawiać linki do Waszych stosików, chętnie je zobaczę. :)
Zaczytanego dnia,
PS. Trzymajcie kciuki za Polaków, żeby nie dali się Portugalczykom w dzisiejszym meczu! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz