Marzec, a tym samym także pierwszy kwartał tego roku, już za nami. Jak oceniłabym ten miesiąc? Czytelniczo – meh, miałam nadzieję, że uda mi się przeczytać więcej niż w lutym i poległam. Blogowo – jest ok, statystycznie co drugi dzień pojawiał się post, napisałam więcej niż w poprzednich miesiącach tego roku. Tak więc może powiedzieć, że ogólnie marzec był w porządku, ale szału nie ma.
W marcu, podobnie jak w lutym, przeczytałam sześć książek. Były to kolejno:
- I obiecuję ci miłość Marta W. Staniszewska (5/10) – recenzja
- Hormonia Natasza Socha (8/10) – recenzja
- Dziecko last minute Natasza Socha (7/10) – recenzja
- Kobiety ciężkich obyczajów Natasza Socha (8/10) – recenzja
- Grom i szkwał Jacek Łukawski (6/10) – recenzja
- Naznaczeni śmiercią Veronica Roth – recenzja wkrótce
Suma przeczytanych stron to 2.312, co daje około 74 strony dziennie. Troszeczkę lepiej, niż w lutym, ale chcę więcej. Gdzie te czasy, kiedy czytałam po osiem książek miesięcznie? :/
Nie jestem w stanie wyłonić najlepszej książki, bo zarówno Hormonia, jak i Kobiety ciężkich obyczajów podobały mi sie najbardziej i nie potrafię zdecydować, która była lepsza. Najgorszą książką miesiąca jest I obiecuję ci miłość, które zirytowało mnie postacią głównej bohaterki.
W marcu pojawiło się na blogu także kilka recenzji książek przeczytanych w lutym:
- Silver. Trzecia księga snów Kerstin Gier – recenzja
- Ułaskawienie Emma Chase – recenzja
- Zima Muminków Tove Jansson – recenzja
- Ponad wszystko Nicola Yoon – recenzja
Co poza tym na blogu? Dziewięć postów to same recenzje, ale znalazło się także kilka innych rzeczy. Po pierwsze: unboxing Epikboxa w poście Lutowy (spóźniony) Epikbox. Po drugie: czytelnicze plany na wiosnę w poście 5 książek na wiosnę. Po trzecie: moje odczucia po obejrzeniu filmu Piękna i Bestia w poście Pod wrażeniem: Piękna i Bestia. Na koniec miesiąca pojawiły się także standardowo Zaczytane zapowiedzi i Stosik.
Trochę statystyki:
- Liczba wyświetleń bloga: 242.940 (było 229.914)
- Liczba obserwatorów bloga: 345 (było 342)
- Liczba opublikowanych postów: 375 (było 361)
- Liczba polubień fanpage'a: 727 (było 711)
- Liczba obserwujących instagrama: 2259 (było 2180)
- Liczba obserwujących twittera: 355 (było 346)
- Najczęściej wyświetlany post w marcu: recenzja Kobiety ciężkich obyczajów Natasza Socha
- Najczęściej wyświetlana recenzja w marcu: Kobiety ciężkich obyczajów Natasza Socha
Dziękuję Wam serdecznie, że przyczyniacie się do tego, iż te statystyki rosną. Dziękuję za każdą odsłonę, każdy komentarz, lajki i obserwacje! :)
Na koniec muszę Wam się pochwalić, że ostatnio dostaję coraz więcej propozycji współpracy. Oczywiście, nie każdą przyjmuję, ale miło jest, kiedy to do ciebie zgłaszają się wydawnictwa, autorzy czy portale. :)
No i tak wyglądał mój czytelniczy i blogowy marzec. Proszę, kwietniu, bądź dla mnie dobry i pomóż mi przeczytać jeszcze więcej! ;)
A jak Wam minął marzec? Ile książek udało Wam się przeczytać? Zapraszam do komentowania! Możecie również, jeśli chcecie, w komentarzach wstawiać linki do Waszych podsumowań miesiąca. :)
Do zaczytania,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz