Lolita Vladimira Nabokova to bardzo kontrowersyjna książka. Wzbudza w odbiorcach skrajne emocje - od zachwytów po zniesmaczenie. Przeglądając opinie o niej na lubimyczytac.pl, odniosłam wrażenie, że można ją kochać albo nienawidzić. Na pewno nikt nie pozostanie wobec niej obojętny.
Lolita ma formę wspomnień człowieka o pseudonimie Humbert Humbert. Opisuje on swoje życie, które obraca się wokół fascynacji dziewczynkami w wieku około 11-14 lat. Swoje pierwsze doświadczenia z płcią przeciwną przeżył ze swoją rówieśniczką Annabel, mając zaledwie 13 lat. Ten niespełniony romans zaważył na całym jego dorosłym życiu. Będąc już mężczyzną około czterdziestki, z nieudanym małżeństwem na swoim koncie, przenosi się do Stanów Zjednoczonych, gdzie trafia do Ramsdale. Tam wynajmuje pokój od Charlotte Haze, która samotnie wychowuje 12-letnią córkę, Dolores. Humbert od razu zachwyca się urodą dziewczyny, która przypomina mu jego pierwszą miłość. Chcąc się do niej zbliżyć, żeni się z jej matką.
Wybór Lolity do przeczytania w ramach BookAThonu był sporym błędem. Nie jest to książka, z którą można rozprawić się w ciągu jednego dnia. Lolita jest trudna w odbiorze nie tylko ze względu na tematykę, jaką porusza, ale także na język, który nie należy do łatwych, prostych i przyjemnych. Nie sądzę jednak, że gdybym czytała ją bez BookAThonu, odebrałabym ją inaczej.
Od samego początku lektura nie była łatwa, a im dalej, tym gorzej. Perspektywa obserwowania świata z punktu widzenia dorosłego mężczyzny, którego fascynują małe dziewczynki, była naprawdę okropna. Zachwyty Humberta nad urodą i powabem nimfetek burzyły moją krew i wystawiały na próbę poczucie dobrego smaku. Ze sporym niesmakiem śledziłam jego plany uwiedzenia Lolity, a potem jego chory związek z dziewczynką. Przyznać jednak muszę, że autor bardzo dobrze opisał konsekwencje utrzymania takiego związku - ciągłe życie w strachu, iż prawda wyjdzie na jaw; przekupywanie Lolity prezentami, by zachowała milczenie; nieustanna kontrola poczynań dziewczyny i straszenie jej tym, co może się wydarzyć, jeśli ktoś dowie się o ich paskudnym "romansie". Sama postać Lolity również nie budzi w czytelniku pozytywnych odczuć. To zepsuta i rozpuszczona dziewczyna, która wie, jaką władzę nad sobą dał jej sam Humbert.
Nie czytałam do tej pory książki, której dwójka głównych bohaterów wzbudziłaby we mnie tak negatywne odczucia, jak to miało miejsce w przypadku Lolity. Szczerze znienawidziłam Humberta, Lolita również nie zyskała w moich oczach pozytywnej oceny. Na myśl o Humbercie przychodziła mi do głowy cała masa określeń na literę O: obrzydliwy, obmierzły, ohydny, okropny, odrażający, odpychający, odstręczający.
Lektura Lolity była dla mnie męczarnią. Przemyślenia bohatera mnie albo denerwowały, albo nużyły. Przysypiałam nad książką, pewne momenty rozmyślań Humberta przelatywałam wzrokiem, by mieć je za sobą. Kilka razy zastanawiałam się, czy nie porzucić lektury i nigdy do niej nie wrócić. Ostatecznie ogromnie ucieszyłam się z tego, że przebrnęłam przez książkę, z radością i ulgą odrzuciłam ją, kiedy miałam już za sobą ostatnią stronę.
Wydanie książki, jakie kupiłam, ma kilka wad. Jest to wersja kieszonkowa, wobec tego czcionka jest dosyć mała. Nie to jest jednak największym problemem. Humbert często wtrąca w swoich wypowiedziach lub przemyśleniach zwroty lub całe zdania po francusku. Brak jakichkolwiek przypisów, które objaśniałyby obcojęzyczne zwroty, mocno utrudniał lekturę.
Jak wspomniałam na początku, Lolita wzbudza skrajne opinie. Potrafię zrozumieć zachwyty nad książką, bo trzeba mieć talent, by tak zszokować czytelnika i tak bardzo go poruszyć, używając do tego naprawdę wyszukanego języka. Doceniam wysiłek Nabokova, jednak w moim osobistym odczuciu wybija się na pierwszy plan to całe zniesmaczenie historią. Chociażby napisana pięknym językiem, chociażby poruszająca, to nadal jest to historia pedofila i nie potrafię wybić się w swojej ocenie ponad to zniesmaczenie, jakie we mnie wywołała.
Moja ocena: 3/10 (słaba)
Nie jestem w stanie polecić tej książki, bo to zdecydowanie nie jest lektura dla każdego. Tematyka jest naprawdę trudna, język także do łatwych nie należy. Jeśli ciekawi Was, jakie odczucia wywoła w Was Lolita, sięgnijcie po nią. Bądźcie tylko świadomi tego, że to nie będzie łatwa książka.
Zaczytanego wieczora,
Szczegółowe informacje:
Tytuł: "Lolita"
Autor: Vladimir Nabokov
Tytuł oryginalny: "Lolita"
Tłumaczenie: Michał Kłobukowski
Wydawnictwo: Muza
Rok wyd.: 2014
Stron: 320
Oprawa: miękka (wydanie kieszonkowe)
Cena okładkowa: 12,99 zł
