sobota, 7 maja 2016

Nie tylko zaczytane polecajki #14

Witam Was w ten majowy sobotni poranek. W kwietniu pojawił się na moim blogu tylko jeden post z polecajkami, pora więc to nadrobić. Mam nadzieję, że dzisiaj pogoda dopisze i lekturze będę mogła oddać się na zewnątrz. Ale zanim to nastąpi, porcja linków. Zapraszam! :)

  • Totalnie oszalałam na punkcie Gry o tron. Zakończenie drugiego odcinka szóstego sezonu było genialne i z niecierpliwością czekam na odcinek trzeci, bo zapowiedź jest... po prostu wow! Dlatego też, jako pierwszy, mam dla Was test znajomości serialu (lub książek, jak kto woli). Całkiem uważnie oglądałam, bo popełniłam tylko jeden błąd. Są tutaj fani dzieła Martina? Jak Wam pójdzie? Sprawdźcie! :)

  • 2016 został ogłoszony rokiem Henryka Sienkiewicza. W całości przeczytałam tego autora tylko W pustyni i w puszczy, no i może jeszcze jakieś nowelki. Krzyżaków nie skończyłam, podobnie Potopu. Ta niewiedza wyszła w kolejnym quizie, w którym trzeba dopasować bohaterów do tytułu powieści Sienkiewicza. Poległam i uzyskałam jedynie 5/12. Może Wam pójdzie lepiej? Sprawdźcie sami! :)

  • Statek, który zatonął podczas swojego dziewiczego rejsu, orkiestra, która grała do ostatniej chwili, tragedia setek ludzi. Tę stronę historii Titanica znamy wszyscy. A jak jego historia wygląda, kiedy spojrzymy na nią poprzez pryzmat książek? Sprawdźcie! :)

  • "Wie pani, nie pamiętam tytułu, ani autora, okładki w zasadzie też nie, ale wie pani, ta książka była u was na wystawie dwa tygodnie temu." Piekielne? Owszem. Z takimi własnie przypadkami muszą zmagać się czasem sprzedawcy w księgarniach. Kilka takich historii znajdziecie w kolejnym linku. :)

  • Pewna para wzięła niedawno ślub w Manchasterze. Nie było w tym nic nadzwyczajnego, w końcu ludzie biorą śluby każdego dnia, ale ten był po prostu magiczny. Dlaczego? Bo urządzony w stylu rodem z Harry'ego Pottera! Nic więcej nie powiem, po prostu musicie zobaczyć te zdjęcia! :)

  • No dobra, był ślub, a na tym miłość do Harry'ego Pottera się jeszcze nie kończy. Można ją przecież przekazać dziecku, a najlepiej zacząć robić to jeszcze zanim mały czarodziej przyjdzie na świat. Magiczne koszulki ciążowe, potterowskie przyjęcie na cześć narodzin – ogranicza nas tylko wyobraźnia. Musicie zerknąć na te zdjęcia! :)

  • Kiedy "przypadkiem" znajdziesz się na koncercie, co robisz? Oglądasz show, prawda? Niekoniecznie. Pewna uczestniczka koncertu Beyonce nagrała mężczyznę, który nie śledzi tego, co dzieje się na scenie, lecz z lubością oddaje się lekturze. Jaka kryje się za tym historia? Przeczytajcie. :)


Na dzisiaj to już wszystko. Mam nadzieję, że Wam się spodobało i że przyjemnie spędziliście czas. :)
Zaczytanego dnia,


Informacja
Na blogu zainstalowany jest zewnętrzny system komentarzy Disqus. Więcej o nim w Polityce Prywatności.