Październik przed nami, a wraz z nim porcja książkowych nowości. Kiedy zaczynałam przeglądać zapowiedzi poszczególnych wydawnictw i co rusz odrzucałam kolejne książki jako takie, które mnie nie zainteresowały, sądziłam, że skończę ten post z zaledwie kilkoma pozycjami, ale koniec końców uzbierałam aż dwadzieścia tytułów! Prawdopodobnie mogłabym dorzucić do tego zestawu jeszcze kilka książek, ale nie byłam pewna dat ich premier, więc ostatecznie pozostaje tutaj dwadzieścia pozycji. To i tak całkiem sporo. Co zatem zwróciło tym razem moją uwagę? Oto mój subiektywny przegląd październikowych zapowiedzi.
piątek, 28 września 2018
wtorek, 25 września 2018
Chmury z keczupu – Annabel Pitcher
Wydawnictwo Papierowy Księżyc często stawia na książki, które mają zapewnić czytelnikowi coś więcej, aniżeli prostą rozrywkę. Mają one zmusić go, by zatrzymał się na chwilę, oddał refleksji i wyciągnął jakąś naukę z przeczytanej historii. Często powieści te w zamierzeniu skierowane są przede wszystkim do młodzieży, ale docenić je może także i starszy czytelnik, który czasy, kiedy miał te naście lat, ma dawno za sobą. Jedną z takich powieści jest książka zatytułowana Chmury z keczupu. Co kryje się za tak zagadkowo brzmiącym tytułem?
wtorek, 18 września 2018
Nocny człowiek – Jørn Lier Horst
Cztery tomy serii o komisarzu Wistingu za mną. Zdążyłam już polubić zarówno styl autora, jak i wykreowane przez niego postacie. Przyzwyczaiłam się też do pewnego poziomu. W sierpniu swoją premierę miał Nocny człowiek, będący piątym tomem przygód komisarza i jednocześnie ostatnim, którego brakowało w polskim wydaniu tej dziesięciotomowej serii. Z jaką sprawą tym razem musiał zmierzyć się Wisting?
piątek, 7 września 2018
Alienista – Caleb Carr
Kilka miesięcy temu swoją premierę w Netflixie miał serial Alienista powstały na motywach powieści Caleba Carra. Zanim w ogóle włączyłam pierwszy odcinek, musiałam przeczytać książkę. Zapowiadała się naprawdę ciekawie. A jak było w rzeczywistości?
poniedziałek, 3 września 2018
Podsumowanie sierpnia 2018
Sierpień za nami, pora zatem na jego podsumowanie. Pod względem czytelniczym i blogowym był to miesiąc lepszy od lipca. Nadal brakuje trochę do tego, bym mogła bezsprzecznie uznać miniony miesiąc za dobry, ale jeśli jest choć trochę lepiej, to już jest coś. :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Informacja
Na blogu zainstalowany jest zewnętrzny system komentarzy Disqus. Więcej o nim w Polityce Prywatności.
Na blogu zainstalowany jest zewnętrzny system komentarzy Disqus. Więcej o nim w Polityce Prywatności.