wtorek, 7 listopada 2017

Harry Potter i więzień Azkabanu (wydanie ilustrowane) – J.K. Rowling

Kolejny rok minął i oto potteromaniacy mogą cieszyć się ilustrowanym wydaniem Harry'ego Pottera i więźnia Azkabanu. Jim Kay ponownie olśniewa swoją wizją pełnego magii świata i zachwyca talentem.

Po niefortunnym incydencie w domu wujostwa Harry Potter ucieka z Privet Drive i znajduje schronienie w Dziurawym Kotle. Przekonany jest, że zostanie wyrzucony z Hogwartu za nieuprawnione użycie magii, ale Minister Knot ma ważniejsze sprawy na głowie, aniżeli nieumyślne nadmuchanie czyjejś ciotki. Światem czarodziejów wstrząsa informacja o ucieczce groźnego przestępcy i wiernego sługi Lorda Voldemorta, Syriusza Blacka, z twierdzy Azkaban, w której osadzeni są najbardziej niebezpieczni złoczyńcy. Wszystko wskazuje na to, że Black chce dopaść Harry'ego, by rozliczyć się z przeszłością i dokończyć dzieło mistrza.
Tymczasem Harry zaczyna trzeci rok edukacji w Hogwarcie. Nie będzie on zbyt przyjemny, bowiem ciąży nad nim omen śmierci, a wokół szkoły krążą dementorzy – budzący grozę strażnicy Azkabanu – z którymi młody czarodziej od początku ma nieprzyjemne przejścia. Z czasem Harry dowiaduje się nowych rzeczy ze swojej przeszłości, odkrywa także, jaką rolę odegrał Syriusz Black w życiu jego rodziców, i poprzysięga mu zemstę za ich śmierć.

Kiedy po raz pierwszy czytałam Harry'ego Pottera, od razu zakochałam się w wykreowanym przez J.K. Rowling świecie i panujących w nim zasadach. Pierwsze dwa tomy są jednak dopiero wstępem do całej historii młodego czarodzieja. To właśnie w trzeciej części zaczyna się już robić nieco poważniej. Podobnie jak w poprzednich częściach niemało tutaj tajemnic, ale za sprawą przerażających dementorów, omenu śmierci prześladującego Harry'ego i pojawiającego się co rusz złowieszczego, czarnego psa autorka okrasiła je subtelną atmosferą grozy, której we wcześniejszych tomach nie było i która zagęszcza się z czasem. To w tym tomie Harry poznaje całkiem spory kawałek historii swojej rodziny i przyjaciół ojca, to tutaj także zyskuje nadzieję na lepszą przyszłość, aniżeli ta, jaka czeka go u Dursleyów. Można nawet stwierdzić, że Harry Potter i więzień Azkabanu to jeden z kamieni milowych w historii Chłopca, który przeżył, w końcu jest to początek serii wydarzeń, które prowadzą do odrodzenia Lorda Voldemorta i tego wszystkiego, co stanie się potem.

Trzeci tom przygód Harry'ego Pottera lubię szczególnie za kilka rzeczy. Po pierwsze: za postać profesora Lupina. To jeden z najbardziej sympatycznych nauczycieli, jacy pojawiają się na drodze Harry'ego. Po drugie: za podróż w czasie. Czy to w książkach, czy to w filmach, uwielbiam ten motyw – od razu czyni on w moich oczach daną książkę czy film bardziej atrakcyjnym. Po trzecie: za mapę Huncwotów. To genialny przedmiot – nie tylko bardzo praktyczny, ale cudownie złośliwy. Po czwarte: za Syriusza Blacka. Jego wizerunek jako człowieka na początku i na końcu książki jest jak dzień i noc. Po piąte: za Patronusa. Jego indywidualny charakter i wygląd czyni go jednym z najciekawszych zaklęć w świecie Harry'ego Pottera. Po szóste: za Hardodzioba. Za to, że przynajmniej z tą fantastyczną istotą Rowling obeszła się łaskawie.

Przejdźmy jednak do tego cudownego ilustrowanego wydania. Po raz kolejny jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jak zachwycająca wizualnie jest to książka. Podobnie jak poprzednie dwie części, została ona wydana w twardej oprawie z obwolutą, pod którą znajdziemy białą okładkę tym razem z rysunkiem Potwornej księgi potworów oraz niebieskim grzbietem. Jak w poprzednich częściach, rolę zakładki pełni tutaj złota wstążeczka. Treść książki oraz ilustracje wydrukowano na wysokiej jakości papierze kredowym. Całość prezentuje się naprawdę olśniewająco.

Jim Kay po raz kolejny przygotował dla potteromaniaków prawdziwą ucztę dla oczu. Zobaczycie rysunki postaci, które pojawiają się po raz pierwszy w całej serii – wśród nich np. profesora Lupina, profesor Trelawney, Parvati Patil, Petera Pettigrew czy Syriusza Blacka, zarówno w ludzkiej, jak i w zwierzęcej formie. Ujrzycie ilustracje magicznych zwierząt i stworzeń, w tym dementorów, Patronusa, trolli, hipogryfów, sów czy bogina. Również i tym razem Jim Kay pokusił się o dwie ilustracje jakby żywcem wyjęte z jakiegoś atlasu fantastycznych zwierząt. Tym razem w takiej formie możecie podziwiać druzgotka oraz wilkołaka.

Harry Potter i więzień Azkabanu jest nieco bardziej treściwy od Komnaty Tajemnic, dlatego też znajdziecie tutaj trochę więcej stron, które urozmaicone są nie ilustracjami, lecz mniej lub bardziej ozdobnym tłem. Podobnie jak w poprzednim tomie, każdy rozdział rozpoczyna pięknie ilustrowana strona tytułowa nawiązująca do jego treści. Rysunki w całej powieści zajmują czasami całą stronę, czasami dwie strony, często są to także mniejsze ilustracje wtopione w tekst.
W tym tomie Jim Kay zastosował parę bardzo pomysłowych rozwiązań. Jednym z nich jest pomysł rysunku Łapy, który zajmuje łącznie sześć stron, co daje taki efekt, jakby przechadzał się on po stronach powieści. Innym ciekawym pomysłem jest fakt, że w całej książce znajduje się kilka ilustracji Parszywka i Krzywołapa. Początkowo dziwiłam się, że jest ich aż tyle, ale później mnie olśniło – wygląda to tak, jakby na kartach powieści trwał między nimi nieustanny pościg. Już nie mogę doczekać się kolejnego tomu, przy przekonać się, czym jeszcze Jim Kay nas zaskoczy.

Jeśli jeszcze macie jakieś wątpliwości, czy warto mieć w swojej biblioteczce ilustrowane wydanie Harry'ego Pottera, poniżej możecie zobaczyć kilka zdjęć z wnętrza książki. Wybaczcie mi ich oświetlenie, ale nie chciałam robić ich przy sztucznym świetle, a dzienne, gdy na zewnątrz szaro i buro, również nie powala, więc wyszło, jak wyszło. Zapewniam, że nie oddają one całego uroku tych ilustracji.










Ilustrowane wydanie Harry'ego Pottera to pozycja obowiązkowa dla każdego potteromaniaka. To idealny sposób, by pobudzić swoje wewnętrzne dziecko i ponownie poczuć tę magię. To także cudowny sposób, by świat małego czarodzieja przedstawić nowemu pokoleniu czytelników. To w końcu niewątpliwa ozdoba biblioteczki i po prostu warto mieć ją na swojej półce. Polecam gorąco!


Szczegółowe informacje:
Tytuł: "Harry Potter i więzień Azkabanu" (wydanie ilustrowane)
Autor: J.K. Rowling
Tytuł oryginalny: "Harry Potter and the Prisoner of Azkaban"
Tłumaczenie: Andrzej Polkowski
Seria: Ilustrowany Harry Potter – tom III
Wydawnictwo: Media Rodzina
Rok wyd.: 2016
Stron: 328
Oprawa: twarda z obwolutą
Cena okładkowa: 59 zł




Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję wydawnictwu Media Rodzina.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Informacja
Na blogu zainstalowany jest zewnętrzny system komentarzy Disqus. Więcej o nim w Polityce Prywatności.