czwartek, 19 listopada 2015

BookAThon Zima 2015


Cisza tutaj, prawda? Tak wiem, wybaczcie. :) Światło, którego nie widać pochłonęło mnie bez reszty i zamiast wymyślać coś na bloga, wolałam oddać się lekturze. Jutro recenzja, bo książkę skończyłam. A co dzisiaj? Dzisiaj parę słów o BookAThonie. :) Zapraszam!

Czym jest BookAThon? Pewnie wielu spośród Was dobrze to wie, ale nie zaszkodzi napisać. :) BookAThon to czytelniczy maraton organizowany przez blogerki i vlogerki - Anitę Boharewicz oraz Ewelinę Mierzwińską. Przez tydzień staramy się przeczytać tyle, ile możemy, jednocześnie spełniając bookathonowe wyzwania. To już druga edycja zabawy. Zimowa odsłona potrwa od 30 listopada do 6 grudnia. Po więcej informacji odsyłam tutaj:

Nie brałam udziału w pierwszej edycji BookAThonu, ponieważ uważałam, że nie podołam zadaniu. Tym razem też długo zastanawiałam się, czy wziąć udział w Zimowej Edycji, bo nie wiem, czy dam radę spełnić wszystkie wyzwania. Nie zawsze jest przecież ochota na czytanie, a czytać codziennie po 200-300 stron to trochę dużo. Potem jednak doszłam do wniosku, że w sumie dlaczego by nie spróbować? Uda się - super, będę z siebie dumna. Nie uda się - mówi się trudno, to tylko zabawa. :) Tak więc tym razem dołączam do BookAThonu, a poniżej prezentuję poszczególne wyzwania wraz z tytułami, które do nich dopasowałam:


1876 stron to sporo, ale mam nadzieję, że jeśli nie całość, to uda mi się przeczytać większość założonego planu. ;) A tak wygląda stosik książek do przeczytania w zimowej dekoracji:


Trzymam kciuki, by była ochota, bo czasu mam aż nadto. ;) A Wy? Bierzecie udział? Jeśli jeszcze się nie zdecydowaliście, gorąco do tego zachęcam, tym bardziej, że w czasie trwania BookAThonu, organizatorki przewidziały konkursy z atrakcyjnymi nagrodami do wygrania. :)
Zaczytanego wieczora,

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Informacja
Na blogu zainstalowany jest zewnętrzny system komentarzy Disqus. Więcej o nim w Polityce Prywatności.